Marula (Sclerocarya birrea)
Jeśli zobaczysz owocujące drzewo marula, jest pewne, że w niewielkiej odległości rośnie męskie drzewo. Rosną one razem, męskie i żeńskie drzewo przez kilkaset lat, muszą być w pobliżu siebie, żeby owocować. Stało się to powodem wierzeń lokalnych ludów w magiczną moc drzewa zdolną przywrócić płodność. Marula rośnie w rejonach subtropikalnych i wszędzie tam dostarcza pożywienia i jest obiektem kultu. Przykładowo, w okolicach Parku Krugera w miejscowości Phalaborwa, ceremonia ślubna odprawiana jest pod marulą dla zapewnienia szczęśliwego małżeństwa i licznego potomstwa.
Tradycyjną metodą zakończenia kłótni małżeńskich było przywiązanie obydwu małżonków do pnia drzewa marula i pozostawienie ich do czasu, kiedy się pogodzą. Owoce maruli są koloru żółtego, wielkości piłki golfowej. Zbierane są najczęściej od końca stycznia do początku marca. Posiadają miły i bardzo mocny aromat niczym terpentyna wymieszana z cytryną i alkoholem. W smaku są kwaskowe. To właśnie ten cudowny zapach przywołuje zwierzęta z dużych odległości, głównie słonie, które trąbami obtrząsają owoce i zbierają je z ziemi. Słonie łamią wiele gałęzi i uszkadzają nawet korę na pniu drzewa. Na szczęście, marula szybko odbudowuje te ubytki. Większość zwierząt roślinożernych żywi się liśćmi maruli, słonie w czasie suszy jedzą nawet korzenie, które zawierają dużo wody.
Owoc Maruli
Pod grubą skórą znajduje się cienka warstwa miąższu z dużą zawartością soku, resztę zajmuje bardzo twarda pestka. Owoc nie dostarcza dużo pożywienia, ale sok maruli posiada 4 razy więcej witaminy C niż pomarańcze (angielska Wikipedia podaje, że nawet 8 razy więcej).
Pestka jest bardzo twarda i prawie niemożliwe jest otwarcie jej młotkiem. Na szczęście znajdują się tam dwa, a czasami trzy małe, okrągłe korki wyglądem przypominające oczy. Kiedy pestka jest sucha, zaślepki te wypadają. Nasiona są przysmakiem wielu gryzoni, które dokładnie umieją zlokalizować to najsłabsze miejsce. W pestkach znajdują się dwa albo trzy jadalne orzeszki, używane także do konserwowania mięsa. W czasie II wojny światowej używano ich jako zastępstwo importowanych orzechów. Zawartość protein wynosi aż 28%. Z powodu bardzo wysokiej ilości zawartego w nich oleju (50 do 60%), można je palić jak miniaturowe świece. Pestki mogą być gotowane do czasu, kiedy pojawi się oleista zawiesina bogata w proteiny i jod. Może ona być stosowana jako krem nawilżający.
Więcej o oleju z maruli: Zastosowanie owoców maruli w NamibiiNa Madagaskarze substancja ta znajduje się na rynku pod nazwą Sokoa Oil. W Botswanie średni zbiór maruli z jednego drzewa wynosi 570 kg, zanotowany rekordowy plon wynosił 1000 kg, doliczono się wtedy 70000 owoców. Owoce mogą być spożywane na surowo, jednak głównym ich zastosowaniem jest produkcja napoju alkoholowego, którego przepis jest następujący: beczka powinna być wypełniona do połowy owocami maruli, następnie zalana zimną wodą. Po dwóch dniach zdejmowana jest skóra z owoców. Przez następne cztery dni owoce muszą być zamknięte w szczelnym naczyniu, aby zapoczątkować proces fermentacji. Można dodać cukier, aby przyśpieszyć fermentację. O powstałym w ten sposób napoju alkoholowym mówi się, że kopie jak koń. Z powodu wysokiej zawartości witaminy C stosowany może być do leczenia niektórych chorób. Z miąższu sporządzana jest też smaczna galaretka. Możliwość uprawy drzew maruli została pomyślnie przetestowana w południowej Afryce i w Izraelu na pustyni Negev, gdzie 12-letnie drzewa wydały po 500 kg owoców.