Park Narodowy Matobo
Tajemnicza atmosfera Matobo bezustannie pulsuje fantastycznymi zdarzeniami wiodącymi do powstania współczesnego Zimbabwe. Historia kraju zmieniła na tych wzgórzach swój bieg niejednokrotnie. Nic dziwnego, że w celu ocalenia dla przyszłych pokoleń tego wzruszającego miejsca, powstał tutaj Park Narodowy Rhodes Matopos w 1926 roku. Obecna nazwa Matobo nawiązuje do lokalnej wymowy. Wzgórza Matobo wpisano na listę UNESCO w 2003 roku.
Znani i wpływowi ludzie odpowiedzialni za powstanie Afryki, jaką dzisiaj znamy, spoczywają pośród tych granitowych głazów. Te dwie, wysoko cenione osobistości, chociaż całkowicie odmienne, dzięki swoim zasługom, będą na zawsze pamiętane. Grób Mzilikazi Khumalo – pierwszego króla ludu Ndebele i grób Cecila Johna Rhodesa, bilionera i imperialisty, to raczej dziwne atrakcje, jak na tak odległe miejsce. Mzilikazi Khumalo był porucznikiem w armii słynnego Shaka Zulu zmuszonym do ucieczki po nieudanym zamachu na życie Króla Shaki. Przedzierał się w kierunku północnym poprzez oddziały Zulusów i ogień karabinowy białych osadników. Legenda mówi że Mzilikazi posłuchał porady misjonarza Roberta Moffata i ruszył w kierunku mniej zaludnionych terenów na północ od Limpopo. Żeby dotrzeć do "ziemi obiecanej" zwanej wtedy "ilizwe elitsha" musiał podzielić swoich ludzi na dwa oddziały, jeden z nich oddał pod dowództwo swojego syna - Nkulumane.
Była to bardzo ciężka i krwawa eskapada, usiana zniszczeniem i przemocą. Mzilikazi zabił albo zmusił do przyłączenia się większość swoich wrogów. Był to początek królestwa Ndebele, uważanego później za jedno z najbardziej zaciętych w całej Afryce Południowej. Na grobie Mzilikazi widnieje napis: "Ta góra upadła w dniu 5 września 1868 roku".
Pochowano go w miejscu, które uwielbiał, owinięty skórą z czarnego woła, z wieloma osobistymi rzeczami rozrzuconymi w sąsiedniej grocie. To miejsce spoczynku zainspirowało Cecila Rhodesa. Lobengula, syn Mzilikazi, mianowany został królem po krótkiej wojnie domowej. Największym wyzwaniem młodego króla stała się walka przeciwko imperialistycznym najazdom ludzi Cecila Rhodesa, poprzez unikanie nowoczesnej broni będącej w posiadaniu białych kolonizatorów. Los wojny był przesądzony od samego początku, biali kolonizatorzy odnieśli zwycięstwo w 1893 roku.
Grób żołnierzy zabitych podczas próby pojmania Lobenguli stoi do dzisiaj, niedaleko grobu Rhodesa. Do dzisiaj nie pozostało już śladu po tej krwawej wojnie. Nic nie wiemy o dalszych losach Lobenguli. Grób Rodesa daje nam sygnał że spoczywa tutaj władca, który zajął miejsce Lobenguli. Rodhes stał się symbolem zwycięskich podbojów kolonialnych. Poznanie historii życia tych ludzi podczas zwiedzania Matobo, daje nam fascynujący wstęp do historii Zimbabwe.